Administrator
No tak, z tym otwarciem na piękno musze sie zgodzić.
Ale przypadek, o którym mówimy jest jednak niezmiernie ciężko rozważać w kategoriach piękna (nawet najszerzej pojętego ...)
Offline
Istotnie, chyba wszyscy tu piszacy musza przyznac ze telewizja nie jest jeszcze gotowa na pojawienie sie w niej tego osobnika.....I jeszcze dlugo nie bedzie gotowa...Moze nawet nigdy....jesli nawet juz dojrzeje do tego to bedzie to najbardziej haniebny dzien w historii....
Offline
Cześć OMC.
Jestes jedyna osobą, do której warto tu pisać! Mam nadzieje,że rzeczywiście przyjedziesz do Ryni. Te barany Pan Minister i Czarny Bez to są płotki. Oni juz mieli swój program w TV ale go zdjeli z anteny. Nie wiem czy go pamiętasz? Nosił tytuł "Urzekła mnie Twoja historia". To była lekka żenada, podobnie jak i oni.
A poza tym to obaj są zajebiści i kocham ich bardzo mimo, że nie dorastam im do pięt! A władza Administratora jest nieograniczona dlatego kłaniam mu sie w pas!
pozdrawiam Cie OMC,
a Was CB i PM nie!
je je je
Josesesesesesesesesesese
Offline
Cześć Jose.
Pamiętam program "Przytul mnie..." tylko nie moge skojarzyć twarzy prowadzacych.....
ale nawet jeśli Woy i pan Minister nie prowadzili go - to myslę że powinniśmy iść w tym kierunku przy naszym offowym programie telewizyjnym - hicior gwarantowany!!!!
ps. ohhh, wzruszyłam się twoim wyznaniem - prawdziwy facet, który nie boi się mówić otwarcie o swoich uczuciach - Lubię to!!!!
Pozdrawiam wszystkich pięknych...w kategorii szeroko pojętej....
OMC
Offline
Administrator
Biedny Jose, znowu tylko jego nie pozdrowili...
Offline
Cześć dziewczyny!
Jeśli chodzi o piękno to macie racje, ja piekny nie jestem ale ja nie muszę- moja żona nadrabia za mnie!
Do rzeczy jednak- nie wiem dlaczego Pan Minister i Czarny stworzyli wrogą koalicję przeciwko mnie na tym forum? Bardzo mi się to nie podoba gdyż zgadzam się z takim oto chińskim powiedzeniem "...wartość twoich wrogów świadczy o twojej wartości..." więc sami rozumiecie, że czuję się upokorzony! Mam propozycję-nie bądzmy wrogami (przyjaciólmi nie bedziemy nigdy, bo to byłby jakiś żart). Ja bede sie czuł bardziej dowartościowany a w zamian nie bede się śmiał ani z waszego wyglądu ani z waszych sexualnych dewiacji ( patrz wyżej-gadżety)!
Co wy na to dziewczyny?
pozdrawiam wszystkich oprócz Ministra, Czarnego, Leppera i Eryka
Ostatnio edytowany przez Jose (2010-07-14 06:30:32)
Offline
Administrator
Hmm, w sumie to musze przyznać, że co prawda za pieniądze, ale przez jakiś czas byliśmy "przyjaciółmi"... Może rzeczywiście zachowałem się nie fair... jak mawiała moja szkolna higienistka: "Mozemy się nie lubieć ale się szanujmy!"
Offline
Administrator
No musze przyznac, ze inteligencja nie grzeszylem nigdy, ale mam za to inne zalety (np. nie pochodze z Zielonej Gory...)
Do zobaczenia za tydzien!
Offline